środa, 12 grudnia 2012

Nasze nowe, pierwsze zimowe ubranka:)

Dzisiaj, odwiedził nas bardzo ważny gość, dzięki któremu już nigdy nie zmarzniemy i możemy chodzić na długie zimowe spacery. Ten ważny gość to Ola Musiał, która w tempie expresowym w bardzo przystępnej cenie uszyła te piękne płaszczyki dla siostrzyczek :) Polecamy wszystkim jeszcze nie ocieplonym bratankom!! Olu dziękujemy bardzo, już nigdy nie zmarzną nam uszka co widać na fotkach:) Cieszę się, że mieszkamy koło siebie i będziemy zaliczać wspólne wybiegi z ZENEM i TYTUSEM:) Oj zapomniałabym, dziękujemy projektantowi :)















4 komentarze:

  1. Dziękuje Wam bardzo za miłe słowa, cieszę się że kosteczki nie będą już marznąć. Jak widać dziewczynki to urodzone modelki :D a w obróżkach też pięknie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wczoraj, był pierwszy wieczorny,długi spacer....Havanka i Hawajka nie miały prawa zmarznąć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. super ubranka! szczególnie te golfy :) Nypcio ma jedno z kapturem i je uwielbia :D

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne whippecie wdzianka ;D Olka to ma talent! :)

    OdpowiedzUsuń